Na szlaku Orlich Gniazd – „W krainie białych skał” Nieduża leżąca z dala od głównych dróg na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej w województwie śląskim wieś Bobolice, zdominowana jest sylwetką wznoszącego się na wysokiej skale średniowiecznego zamku. Od kiedy istnieje miejscowość Bobolice? Nie wiadomo, ale najprawdopodobniej powstała wraz z budową zamku. Zamek Bobolice wybudowano za panowania Kazimierza Wielkiego w drugiej połowie XIV wieku. Zbudowany był w stylu gotyckim świadczą o tym grube mury, małe okna, strzeliste wieże. Zamek był warownią, należał do systemu obronnego zachodniej granicy państwowej Królestwa Polskiego, należał do zespołu fortyfikacji zwanych Szlakiem Orlich Gniazd. Niestety wskutek wielu wojen oraz zaniedbań kolejnych właścicieli zamek został bardzo zniszczony i do czasów współczesnych przetrwały jedynie ruiny oraz górna część warowni. W XIX wieku w podziemiach zamku podobno odnaleziono ogromny skarb. Poszukiwacze skarbów dopełnili reszty zniszczenia. Niektórzy do dziś wierzą, że skarbu nie odkryto w całości, a jego główna część leży w tunelu łączącym Zamek Bobolice z Zamkiem Mirów. Pod koniec XX wieku pojawili się nowi właściciele rodzina Laseckich, reprezentowana przez braci Jarosława i Dariusza, od pokoleń związana z Jurą Krakowsko-Częstochowską, która podjęła się ogromnego wyzwania uratowania tego pięknego zabytku przed całkowitą zagładą. Po wielu latach badań naukowych, żmudnej restauracji, walki z biurokracją zamek odzyskał swój dawny blask. W jednym z wywiadów senator Jarosław W. Lasecki powiedział „Gdyby nie wojewódzki konserwator zabytków, Zamek Bobolice udałoby się odbudować nie w trzynaście lat, ale o wiele szybciej”. Polecam przeczytać cały ten artykuł – jak polska biurokracja przeszkadza polskim pasjonatom historii, ludziom którzy chcą coś zrobić dla polskiej kultury [ „Panowie Laseccy przybyli z odsieczą” Źródło: Puls Biznesu – weekend 29 ]. Dziś Zamek Bobolice to jedna z największych atrakcji turystycznych Jury Krakowsko-Częstochowskiej. W zrekonstruowanym Zamku mieści się muzeum, zostały udostępnione do zwiedzania komnaty, po których oprowadza przewodnik, nie jest tego dużo, eksponaty to prawie wszystko repliki, ale przy odrobinie wyobraźni można sobie wyobrazić dawne czasy i podziwiać go takim, jakim widzieli go królowie. U podnóża zamku powstał Hotel Zamek Bobolice i Restauracja Zamek Bobolice. Do rodziny Laseckich należy również pobliski Zamek Mirów (a tak naprawdę w tej chwili jego ruiny, w których trwają prace zabezpieczające), oddalony od Bobolic zaledwie o 1,5 km. Polecam czerwony szlak wzdłuż skalnego grzbietu, to półgodzinny spacer, a ścieżka prowadzi pomiędzy uroczymi skałami Grzędy Mirowsko-Bobolickiej. Twierdza w Mirowie powstała w tym samym czasie, co jego bobolicki bliźniak. Mam taką cichą nadzieje że może za kilka lat zamek zostanie również odbudowany i udostępniony zwiedzającym.Zamek Bobolice można zwiedzać codziennie w godzinach od 10:00 do 18:00. W sezonie jesienno-zimowym (od listopada do marca) zwiedzanie możliwe jest tylko w soboty i niedziele od 10:00 do 17:00, a w pozostałe dni zamek otwarty jest wyłącznie dla grup zorganizowanych (min. 20 osób po wcześniejszej telefonicznej rezerwacji).
Popularne w tej chwili...
Ciekawostka: W roku 2011 Zamek Bobolice został wyróżniony przez Częstochowską Organizację Turystyczną certyfikatem „Produkt turystyczny regionu częstochowskiego”. W 2012 roku znalazł się w gronie 32 nominowanych do konkursu “Siedem nowych cudów Polski” przez miesięcznik National Geographic Travel.
Dzieje bobolickiego zamku
Zamek w Bobolicach odległy jest 1.5 km od Zamku w Mirowie, został wzniesiony z inicjatywy króla Kazimierza III Wielkiego w XIV wieku i początkowo wchodził w skład królewszczyzn w ziemi krakowskiej. Posiadał zawsze status zamku królewskiego. Należał do systemu obronnego broniącego zachodniej granicy państwa od strony Śląska, nazywanego „Orlimi Gniazdami”. Prawdopodobnie w miejscu tym wcześniej znajdował się niewielki drewniany zameczek zamieszkiwany przez rycerzy-rozbójników. W roku 1370 kolejny król polski Ludwik Węgierski nadał Zamek Bobolice swojemu bratankowi Władysławowi Opolczykowi.
Zdjęcie z lat 1873 -1883 przedstawiające ruiny Zamku Bobolice.
Dziewięć lat później, w 1379 roku, książę opolski nadał te dobra za zasługi Andrzejowi Schony z Barlabas herbu Amadej. Obdarowany był z pochodzenia Węgrem, a z ramienia księcia pełnił liczne urzędy na Rusi i w księstwie wieluńskim. Andrzej Schony przekształcił Zamek w zbójecką twierdzę, grabił i rabował, oraz polityka którą prowadził była niezgodna z polska, w związku z czym doszło do najazdu przez Władysława Jagiełło który ukrócił zbójecki proceder, i włączył Zamek z powrotem do ziem królewskich. Wielokrotnie zmieniali się właściciele zamku. W końcu XIV i w XV wieku zamek należał do rodu Szafrańców, Trestków i Krezów, a w późniejszych wiekach do Chodakowskich, Męcińskich i Myszkowskich. W wyniku walk o tron polski po śmierci ostatniego z Jagiellonów w roku 1587 zamek został po raz pierwszy oblegany i zajęty przez wojska arcyksięcia Maksymiliana Habsburga pretendenta do tronu Polski. Uległ on wówczas poważnym uszkodzeniom. Wkrótce jednak został odbity przez wojska pod wodzą hetmana Jana Zamoyskiego. Lata świetności zamku trwały do roku 1657, w którym to został on mocno zniszczony przez Szwedów podczas potopu szwedzkiego. Po wojnach szwedzkich Zamek zaczął popadać w ruinę. Kilka lat później podjęto prace nad jego odbudową. Gdy w 1683 roku wojska polskie na czele z królem Jan III Sobieskim ciągnęły pod Wiedeń, jego orszak zatrzymał się w Bobolicach, niestety król był zmuszony nocować w namiocie pod zamkiem. W 1700 roku zamek był zamieszkiwany przez dzierżawcę tych terenów J. Rutkowskiego. Spis inwentarza zamku z 1700 roku ukazuje jego dość kiepski stan. Pomimo prób ratowania zamku popadał on w coraz większą ruinę. Polska w tym czasie władana przez obcych królów przeżywała swój ostateczny upadek, nie sprzyjało to również drobnym majątkom. Ostatecznie w II połowie XVIII wieku zamek w Bobolicach został opuszczony i popadał w ruinę. W późniejszych latach dzieło zniszczenia kontynuowali poszukiwacze skarbów, którzy za pomocą prochu wysadzili część zamku w poszukiwaniu skarbów, który jak mówi legenda miałby znajdować się w korytarzach ciągnących się aż do zamku Mirów. Po drugiej wojnie światowej mury Zamku zostały częściowo rozebrane przez okoliczną ludność i posłużyły do budowy drogi łączącej Bobolice z Mirowem. W 1958 roku podjęto próby częściowego zabezpieczenia murów zamku przed dalszym niszczeniem. Ten stan trwał do końca XX wieku. Na początku XXI wieku rodzina Laseckich, obecni właściciele zamku podjęła wyzwanie uratowania tego pięknego zabytku przed całkowitą zagładą. Senator Jarosława W. Lasecki, oraz jego brat Dariusz Lasecki, przy pomocy przychylnych i najlepszych polskich naukowców, przeprowadzili prace archeologiczne, zabezpieczające i rekonstrukcyjne, mające na celu uratowanie tego zabytku o narodowym znaczeniu. Rekonstrukcja Zamku w Bobolicach odbiła się szerokim echem w mediach. Dziś po trzynastu latach odbudowy, Zamek jest udostępniony do zwiedzania.
Ciekawostka : Prawdopodobnie w 20-leciu międzywojennym poszukiwacze skarbów znaleźli w lochach zamku ogromny, bliżej nieokreślony skarb, a jego główna część „podobno” nadal znajduje się w legendarnych korytarzach łączących Bobolice z Mirowem. Ciekawe czy jest to tylko legenda czy coś w tym jest.
Wejście do zamku Dziedziniec Zrekonstruowane wnętrza zamku Sala rycerska Sala rycerska Sala myśliwska Sala myśliwska Pas cnoty Zrekonstruowane wnętrza zamku
Ciekawostka: Warownia w Bobolicach po raz kolejny posłużyła jako scena do filmu, tym razem do serialu Telewizji Polskiej „Korona Królów”. Zamek przedstawiony został jako Wawel w czasach Kazimierza Wielkiego (1310-1370).
VIDEO
Zamek w Bobolicach z lotu ptaka [ www.polskazdrona.pl ]
Legenda o dwóch braciach
Mirów szkic tygodnik ilustrowany 1881 r. Położenie zamków w Mirowie i Bobolicach przyczyniło się do tego, iż opowieści miejscowej ludności często łączyły te dwa zamki. Legenda mówi iż bliźniacze zamki były własnością dwóch braci – Mirosława i Boboli. Bracia żyli w zgodzie i przyjaźni codziennie odwiedzali się, wspólnie urządzali uczty i polowania. Zawsze razem wyjeżdżali na wyprawy wojenne z których przywozili pełne wozy łupów wojennych, którymi dzielili się zawsze po połowie. Aby mieć gdzie gromadzić swe bogactwo, przekopali tunel który połączył dwa zamki. Piwnice szybko zapełniały się złotem i kosztownościami. Skarbów tych strzegła czarownica. Potężne bogactwo, braterska miłość i zgoda dawała poddanym dostatek i wszystkim żyło się dobrze. Przyszedł jednak moment że jeden z braci, ten z Bobolic, pojechał na wojnę sam, i przywiózł z wojennej wyprawy na Rusi, skarby i piękną dziewczynę. Drugi czekał na niego o chlebie i wodzie.
Skarbami bracia się podzielili, a o to, kto poślubi dziewczynę, ciągnęli losy. Wygrał brat z Bobolic, chociaż dziewczyna pokochała pana na Mirowie. Jednak brat z Mirowa nie dał za wygraną i spotykał się z nią w podziemiach pomiędzy zamkami. Kiedy o romansie dowiedział się małżonek wtrącił do lochu niewierną żonę i rozkazał jej pilnować czarownicy. Jednak miłość była mocniejsza, zakochani spotykali się nadal. Pewnej nocy pan z Bobolic przechadzając się po zamkowych piwnicach złapał kochanków na gorącym uczynku, zabił brata, a żonę zamurował w lochach. Legenda mówi że księżniczka po dziś dzień przebywa gdzieś w podziemnym korytarzu łączącym dwa zamki, czasami pojawiając się nocą na wierzy bobolickiego zamku i spogląda w kierunku pobliskiego zamku w Mirowie.
Bobolice szkic tygodnik ilustrowany 1881 r.
Źródła historyczne pisane
Opis Zamku bobolickiego – Tygodnik Ilustrowany 1861 rok […] Pomiędzy Lelowem a Żarkami, w Olkuskiem, leży mała wioska prywatna Bobolice, szczycącą się ślicznemi ruinami niewielkiego zamku, który na sterczącej zabudowany skale, sięga czasów Kazimierza Wielkiego. Był on niegdyś silnie obwarowany, i jako taki w roku 1370 nadanym został lennem prawem przez króla Ludwika Władysławowi księciu opolskiego wraz z innemi grodami. Lecz gdy tenże najeżdżał miasta i kupców z towarami obdzierał, Władysław Jagiełło wyprawił przeciw niemu wojsko w r. 1396 a zająwszy, przez poddanie się załogi, zamek bobolicki, przyłączył go do majętności koronnych. Odtąd warownia ta, wraz z należącemi do niej włościami stanowiła osobne starostwo, które z czasem przeszedłszy na własność prywatną, było dziedzictwem najprzód rodzinny Myszkowskich, margrabiów na Mirowie a w końcu Męcińskich. Maleńki ty był zameczek, z wielką atoli śmiałością na wierzchołku prawie niedostępnej skały wzniesiony. Kształt miał nieforemny, stosownie do tego jak grzbiet góry pozwalał; posiadał dwie baszty półokrągłe, jedną w narożniku, drugą przy ścianie północnej, i dziedziniec mały, ale silnie zamykający się bramą. Droga do niego prowadziła po pochyłości skały od strony południowej, a sam wjazd był od zachodu. Za naszych krajobrazów. Ze szczytu bowiem murów bobolickiego zamku czarujący jest widok na pasma skał, które zaczynając od Olsztyna, ciągną się ku Pilicy do Krakowa, wskazując drogę do starożytnej stolicy dawnej Polski […]
Tygodnik Ilustrowany Warszawa dnia 29 (10 sierpnia) 1861 rok str 56 [ zobacz oryginał ]
Ciekawostka: Szlak Orlich Gniazd to jeden z najpopularniejszych szlaków turystycznych na południu Polski, biegnie przez województwa: małopolskie i śląskie. Szlak ma długość 163.9 km i prowadzi z Krakowa do Częstochowy.
Kliknij w wybrany punk na mapie, a zobaczysz link do konkretnego opisu zamku.
Szlak turystyczny nazywany Orlimi Gniazdami, przebiega przez województwa małopolskie i śląskie. Rozpoczyna bieg w Krakowie, kończy w Częstochowie. Król Kazimierz III Wielki podjął się zadania stworzenia systemu obronnego zabezpieczającego granice Rzeczypospolitej i szlaków handlowych, czego dowodem są owe pozostałości zamków i warowni. Co najmniej kilkanaście twierdz powstało właśnie na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Szlak ma długość ok. 163,9 km. Nazwę swą zawdzięcza leżącym na jego trasie ruinom zamków i warowni, ze względu na ich usytuowanie na skałach dochodzących nawet do 30 metrów wysokości. Niestety, dziś większość tych wspaniałych budowli możemy oglądać tylko jako ruiny. Na szczęście w ostatnim czasie ponowione zostały próby rekonstrukcji tych historycznych budowli i zostały odbudowane z ruin, chodzi o zamki w Bobolicach i Korzkwi.
Odległości od Zamku w Bobolicach do poszczególnych miejsc
Mirów – Ruiny Zamku Rycerskiego koło Mirowa – 1,7 km
Morsko – Ruiny Zamku Rycerskiego „Bąkowiec” w Morsku – 16 km
Ostrężnik – Pozostałości Zamku królewskiego (kompletna ruina prawie nic nie ma) – 19 km
Olsztyn – Ruiny Zamku Królewskiego w Olsztynie – 31 km
Ogrodzieniec – Ruiny Zamku Rycerskiego w Ogrodzieńcu – 31 km
Pilica – Ruiny Zamku Rycerskiego w Pilicy – 30 km
Smoleń – Ruiny Zamku Rycerskiego w Smoleniu – 36 km
Bydlin – Ruiny Zamku Rycerskiego w Bydlinie – 41 km
Rabsztyn – Ruiny Zamku Rycerskiego w Rabsztynie – 46 km
Ojców – Ruiny Zamku Królewskiego na Złotej Górze w Ojcowie – 70 km
Pieskowa Skała – Zamek Królewski w Pieskowej Skale – 75 km
Korzkiew – Zamek Rycerski w Korzkwi (odrestaurowany) – 76 km
Rudno – Ruiny Zamku Tenczyn 44 km od zamku w Korzkwi
Babice – Ruiny Zamku biskupów krakowskich Lipowiec 57 km od zamku w Korzkwi Poza nimi istniały również inne zamki wchodzące w skład umocnień granicznych, ale wznoszące się poza terenami pasa skalnego Jury Krakowsko-Częstochowskiej są to: Zamek w Dankowie (nieistniejące ruiny twierdzy bastionowej z XVII wieku ), Ruiny Zamku w Lelowie – zbudowany w stylu gotyckim (został rozebrany w latach 1804-1805. Obecnie w tym miejscu znajduje się cmentarz ), Ruiny Zamku w Koziegłowach (rozebrany w latach 60-tych XX w.), Ruiny Zamku w Siewierzu gotycki zamek książęcy i Królewski Zamek Będziński średniowieczna warownia obronna .
1. Parkingi – Samochód najlepiej zostawić na pierwszym parkingu który jest bezpłatny, przy gościńcu Orlik w Mirowie [www.gosciniecorlikwmirowie.pl ] parking pomieści ponad 400 samochodów. stamtąd czerwonym szlakiem (od zamku w Mirowie), lub asfaltową drogą 1.5 km przejść pieszo do Zamku w Bobolicach. Jeśli chcemy jechać dalej do Zamku bobolickego to przed samym zamkiem mamy kolejny bezpłatny parking i trzeci już przy samym zamku.2. Zwiedzanie – Zamek Bobolice można zwiedzać codziennie w godzinach od 10:00 do 18:00. W sezonie jesienno-zimowym (od listopada do marca) zwiedzanie możliwe jest tylko w soboty i niedziele od 10:00 do 17:00, a w pozostałe dni zamek otwarty jest wyłącznie dla grup zorganizowanych (min. 20 osób po wcześniejszej telefonicznej rezerwacji).3. Bilety wstępu – Normalny 15,00 zł, Ulgowy 10,00 zł (dla emerytów, rencistów i studentów za okazaniem legitymacji; oraz dzieci i młodzieży do 18 roku życia), Szkolny 5,00 zł (dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia, dotyczy tylko zorganizowanych grup szkolnych od 10 osób), Rodzinny 30 zł (dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny rodzice + dzieci za okazaniem kompletu kart). Dzieci do 3 roku życia wejście bezpłatne. 4. Nocleg – Przy Zamku w Bobolicach znajduje się hotel, restauracja. Wszelkie informacje dostępne są na oficjalnej stronie [www.zamekbobolice.pl]