Na Szlaku Orlich Gniazd Herb “Habdank” Warszyckich na frontowej elewacji budynku.
Zamek w Pilicy nazywany również Pałacem, leży na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, w mieście Pilica w woj. śląskim. Należy do grupy zamków położonych na tzw. Szlaku Orlich Gniazd. Początki Pilicy wiążą się nierozerwalnie z zamkiem Smoleń [zobacz opis ], ponieważ z tej miejscowości pochodzili jej pierwsi właściciele Toporczykowie, którzy później zmienili nazwisko na Pileckich. Nie zachowały się żadne dokumenty, które pozwoliłyby jednoznacznie określić rok rozpoczęcia budowy pileckiej warowni. Różne źródła różnie podają 1602 inne 1610 rok. Wiadomym jest, że miejsce, w którym stanął pałac nie posiadało wybitnych walorów obronnych. Obiekt położony został zbyt daleko od miasteczka, aby mógł wspierać jego ewentualną obronę. Prawdopodobnie, tego dokładnie nie wiadomo o położeniu warowni zdecydowały walory widokowe, z tego miejsca bowiem rozciągał się, dzisiaj mocno ograniczony drzewami, piękny widok na zamki w Smoleniu (pierwszego zamku właścicieli) i w Ogrodzieńcu oraz na samą Pilicę. W jego początkach ze względu na brak nowoczesnych, według ówczesnych pojęć, fortyfikacji nie był to obiekt w stylu „palazzo in fortezza ” (tłum. specyficzny rodzaj pałacu, posiadający cechy obronne), raczej była to budowla, która miała podkreślać pozycję społeczną i polityczną właścicieli, ponieważ panowała moda na „starożytność rodów”. Rezydencje nabierały cech pseudo-warownych, które dominowały nad faktycznymi walorami obronnymi, podkreślić trzeba, iż w/w opis dotyczy początków warowni. Przez lata przechodził on we władanie rożnych rodów, a później i przemysłowców. Był wielokrotnie przebudowywany. W swej świetności pałac miał 40 pokoi z marmurowymi posadzkami. Była tu jadalnia z kasetonowym sufitem, sala rycerska (balowa i lustrzana), miała ona 6 luster czteroczęściowych, trzy portale z kwiatonami i murowane kominki. Na ścianach znajdowało się 5 stiukowych medalionów i tyle samo herbów, sala kredensowa z drewnianym kasetonowym stropem i herbowym kominkiem z czarnego marmuru, można by wymieniać długo. Przez wiele lat trwały spory historyków komu należy przypisać fortyfikacje w takim układzie jaki znamy dzisiaj. Spierano się czy ich realizacja rozpoczęła się za czasów Jerzego Zbaraskiego czy dopiero za czasów kasztelana Stanisława Warszyckiego. W tej chwili nie ma już wątpliwości, że to za czasów Jerzego Zbaraskiego nastąpiły radykalne zmiany w pilickim zamku. Zamek taki jak widzimy dziś ma kształt klasycystycznego pałacu otoczonego potężnymi fortyfikacjami bastionowymi. Jest on obecnie w stanie mocno zdewastowanym. Od strony południowo-zachodniej znajduje się jeden z sześciu istniejących pierwotnie bastionów, na których umieszczano ciężką artylerię. Jeszcze gorsze wrażenie robi przylegająca do pałacu od lewej strony wozownia – wygląda jakby miała się lada dzień zawalić. Przeciwległy budynek to oficyna dworska, zamieniona na kamienicę mieszkalną. Jedna jest całkiem zdewastowana, a druga zamieszkiwana. Wart uwagi jest również przypałacowy park, który został w 1949 roku wpisany do rejestru zabytków. Ozdobą parku jest lipa o obwodzie 7 metrów i wysokości 26 metrów zwana „Lipą królowej Elżbiety” (pani na pobliskim zamku w Smoleniu, żony Władysława Jagiełły). Obecne wejście na teren pałacu pochodzi z XVIII wieku, stare wejście z oryginalną bramą wjazdową znajdziemy po przeciwnej stronie. Pamiętajmy jednak, że jest to teren prywatny i obowiązuje całkowity zakaz wejścia, o czym informują nas zaraz przy wejściu tablice informacyjne.Komentarz… Zobaczyłem wszystkie zamki na Szlaku Orlich Gniazd i poznałem ich historię, przyznać muszę, że jeśli chodzi o chęć odbudowy, czy raczej o finanse na odbudowę, największego pecha ma właśnie ten. Dlaczego? W maju 1989 roku zespół pałacowy od Skarbu Państwa kupiła Barbara Piasecka Johnson, a dodajmy pani Barbara to miliarderka – wdowa po współwłaścicielu koncernu farmaceutycznego Johnson & Johnson. Planowała przeznaczyć go na swoją rezydencję z udostępnioną zwiedzającym galerią malarstwa, jednak po rocznym remoncie prac zaprzestano, ponieważ roszczenia do zamku zgłosili potomkowie Kazimierza Arkuszewskiego (ostatniego właściciela). W 1994 roku Sąd Okręgowy w Katowicach uznał, że akt notarialny sprzedaży jest nieważny, ponieważ na sprzedaż nie wyraził zgody Minister Kultury. Pani Barbara Piasecka-Johnson umarła w 2013 roku, nie doczekawszy zakończenia sprawy, która toczy się dalej. Jaki los spotkał Pałac? Możemy zobaczyć poniżej na zdjęciach. W tej chwili nie jest poddawany żadnym pracom restauratorskim i zabezpieczającym.
Popularne w tej chwili...
Wspaniały i szczegółowy opis z, którego m.in. czerpałem wiedzę można znaleźć tutaj . Autor tego artykułu naprawdę zadał sobie dużo trudu aby zdobyć taką wiedzę na temat zamku pileckiego.
Czy wiesz że… Pałac gościł Króla Jana III Sobieskiego, Jana Kazimierza z królową Marią Ludwiką, Augusta III i wielu innych zacnych gości. Zamek posiada również czarną kartę w swej historii. W czasie I wojny światowej Austriacy rozmieścili tu swoją artylerię, a podczas II wojny światowej stacjonował tu pluton zmotoryzowanej żandarmerii niemieckiej, który dokonał pod murami zamku zbrodni, rozstrzeliwując ok. 80 Polaków i ok. 70 Żydów.
Front budynku Główne wejście Widok od południa Strona wschodnia Frontowe wejście Strona zachodnia Skrzydło zachodnie Fontanna w parku Park zamkowy Park zamkowy Pozostałości muru obronnego Wozownia Wozownia Wozownia w środku
Na stronie Dziennika Zachodniego można zobaczyć zdjęcia jak wygląda pałac w środku [zobacz ]. Jest tam również obszerny artykuł dotyczący sporu jaki się toczy z potomkami rodziny Arkuszewskich [pobierz .pdf ].
Dzieje zamku
Twierdza bastionowa lata 1890-1900
Trudno jest jednoznacznie określić początki dziejów warowni w Pilicy. Wiadomym jest iż od Toporczyków (później zmienili nazwisko na Pileccy) Pilicę kupili w 1569 roku Padniewscy herbu Nowina. Starosta oświęcimski Wojciech Padniewski, około 1602 roku, podjął decyzje o budowie późnorenesansowej rezydencji w stylu włoskim, w miejscu posiadłości Pileckich. Około 1610 roku przeniósł się do niej z nieodległego zamku w Smoleniu. Na dzień 5 grudnia 1611 roku, w momencie bezpotomnej śmierci syna Wojciecha – Stanisława Padniewskiego, pałac nie był jeszcze całkowicie ukończony, włości pileckie stały się przedmiotem sporów majątkowych pomiędzy spadkobiercami z rodu Padniewskich i Dębińskich. Potomkowie nie żyjącego już wówczas Marcina Padniewskiego, brata Wojciecha – Filip, Wojciech i Marcin Padniewscy. Spadkobiercy, jak można przypuszczać, nie dysponując środkami na powtórne urządzenie i utrzymanie pałacu, sprzedali Pilicę księciu Jerzemu Zbaraskiemu . Budowla nie odpowiadała jednak aspiracjom nowego właściciela, nadał jej nowy kształt, powstała budowla w kształcie włoskiej willi z arkadowym portykiem i kolumnowym wnętrzem pałacowym. Prawdopodobnie koncepcja budowli była dziełem samego Jerzego Zbaraskiego. Pałac nie został ukończony do śmierci kasztelana. Późniejsze przebudowy zatarły ślady budowli z tego okresu.
Zamek przed zniszczeniami wojennymi 28 maj 1914.
Kolejnymi właścicielami pilickiego pałacu byli Wiśniowieccy . Około 1632 roku wraz z ręką Heleny Wiśniowieckiej trafiają do Stanisława Warszyckiego herbu Abdank, to jeden z najpotężniejszych w owym czasie panów Królestwa. Sprawował najwyższe godności w państwie, będąc senatorem, sprawował urzędy wojewody mazowieckiego, kasztelana krakowskiego, wojewody sandomierskiego itd. Za jego czasów pałac otoczono fortyfikacjami bastionowymi wzniesionymi na planie prostokąta. W bastionach były sklepione lochy. Cała fortyfikacja otoczona była fosą. Pierwotny wjazd znajdował się po stronie przeciwległej do dzisiejszego i prowadził aleją obsadzoną drzewami. Zamek stał się nowoczesną jak na ówczesne czasy twierdzą. To pierwsza teoria, druga mówi, że za czasów Wiśniowieckich i Warszyckich brak jest jednoznacznych informacji na podstawie których można by wskazać konkretne przemiany w architekturze pałacu. Dokonano jedynie niewielkich korekt w układzie funkcjonalnym wnętrza polegające na zamurowaniu jednych przejść i wykuciu innych, oraz na zmianie lokalizacji pieców i kominków. Kolejny okres to czas potopu, w 1655 roku Szwedzi zdobywają i palą Pilicę oraz na krótko opanowują zamek obsadzając go załogą. Jako budowla nie ucierpiała zbyt mocno. W historycznych przekazach nie ma informacji o jakimkolwiek oblężeniu przy zdobywaniu fortyfikacji. W 1681 roku zmarł kasztelan Stanisław Warszycki a w lipcu 1684 roku zakończył żywot Jan Kazimierz Warszycki. Wdowa po Janie Kazimierzu, Domicela z Wierzbowskich rezydowała przeważnie w ulubionym zamku w Pilicy, który dzięki zawiłym kombinacjom matrymonialno-prawnym pozostawał w jej ręku do 1704 roku, kiedy to jedynym dziedzicem Pilicy został kolejny Stanisław Warszycki, który zmarł w dwa lata później. Dobra pilickie przeszły na Annę z Zakliczyna i jej córki Annę i Emerencjannę. Domicela z Wierzbowskich Męcińska zmarła w 1707 roku w Pilicy lub w Krakowie. Urodzona około 1690 roku Agnieszka Emerencjanna z Warszyckich została właścicielką Pilicy, w 1717 roku otrzymując ją w wianie przy ślubie z Ludwikiem Pociejem . Po ślubie wyjechała z Pilicy oddając ją w dzierżawę Stanisławowi Mężykowi a 22 września 1730 sprzedała Pilicę Marii z Wesslów Sobieskiej , małżonce królewicza Konstantego Sobieskiego- synowej króla Jana III i słynnej Marysieńki, małżonce kolejnego pretendenta do polskiego tronu, która wprowadziła poważne zmiany w układzie funkcjonalnym budynku i otoczenia oraz pokryła mury pałacu renesansowymi filarami i rzeźbami. Dobudowała też istniejący do dzisiaj taras od strony południowej.
Pałac w latach 1920-1929
W 1753 roku Maria z Wesslów przekazała Pilicę bratankowi Teodorowi Wesslowi a sama osiadła na stałe w Warszawie w klasztorze Sakramentek, gdzie zmarła. Nie sposób dzisiaj określić jaki zakres prac wykonany został za czasów Marii z Wesslów a jaki za rządów jej synowca. Wiele dawnych wydawnictw przypisuje podskarbiemu przekształcenie pilickiej budowli w pałac. Jego niekończące się perypetie finansowe pozwalają wątpić w taki scenariusz. Teodor w błyskawicznym tempie trwonił majątek i zadłużał posiadłości. Wkrótce stały się one przedmiotem sporu między jego wierzycielami. Przez kilkadziesiąt lat kolejni właściciele starali się wyciągnąć maksymalne korzyści z majątku bez inwestowani w niego. W 1850 roku zadłużenie zamku było już bardzo duże cały majątek wystawiono na licytację. W 1852 roku pałac kupił Krystyn August Moes , który rozpoczyna remont. Nowy właściciel pozmieniał rozplanowanie wnętrz pałacu, przed 1860 uruchomił koło stawu młyn parowy i farbiarnię z napędem parowym. Z opisu w „Tygodniku Ilustrowanym” z 1862 roku można przeczytać, że pałac był opatrzony doraźnym remontem i przekształcony z siedziby możnowładczej na przemysłową. W roku 1872 umiera K.A. Moes a jego spadkobiercy opuszczają Pilicę przenosząc się do Sławniowa i do Wierbki. Po raz kolejny w swojej historii pałac został opuszczony. W 1875 pojawił się nowy właściciel ruinę kupił słynny przemysłowiec i bankier Leon Epstein . Ruszają zakrojone na szeroką skalę prace modernizacyjne, których wynikiem są nowe podziały wewnętrzne w pałacu. Pałac został wyremontowany, nadano mu styl neorenesansowy, a fortyfikacje ozdobiono w stylu romantycznym. W 1880 roku, po pięciu latach pobytu w Pilicy, w wyniku problemów majątkowych i zdrowotnych właściciela, Epsteinowie opuszczają Pilicę przenosząc się do Krakowa. Majątkiem kierują zarządcy, a potem zapada decyzja o sprzedaży posiadłości. Na krótko właścicielem dóbr zostaje Frumkin . O Frumkinie wiadomo jedynie tyle, że był rosyjskim Żydem a Pilicę nabył około roku 1880 ze względu na okoliczne lasy. Po ich wycięciu odsprzedał posiadłość Karolowi Brzozowskiemu , który nabył Pilicę w 1884 roku. W 1894 roku Karol Brzozowski sprzedał Pilicę Zdzisławowi Puchale . Nowy właściciel zmarł 24 listopada 1906 roku. W 1908 roku wdowa po nim, Pelagia z Dziwulskich , sprzedała pilicką posiadłość Kazimierzowi Arkuszewskiemu . Od czasu generalnej modernizacji pałacu wykonanej za czasów Leona Epsteina w konstrukcji pałacu nie nastąpiły radykalne zmiany. Potomkowie Arkuszewskiego byli właścicielami zamku do 1945 roku. Po wojnie swoją siedzibę miał tu dom dziecka, a w latach 1957-85 (lub 1957-82) Państwowy Młodzieżowy Zakład Wychowawczy dla chłopców, następnie Wojewódzki Ośrodek Kultury. Od 1985 roku trwał remont połączony z pracami archeologicznymi. W trakcie renowacji rozpoczętej przez nową właścicielkę Barbarę Piasecką – Johnson znaleźli się prawowici właściciele pałacu, renowacji zaprzestano. Spór o pałac trwa do dziś.
Zamek w Pilicy i jego bastionowe fortyfikacje
VIDEO
Film autorstwa Sydon777 czas trwania 7:52
Kliknij w wybrany punk na mapie, a zobaczysz link do konkretnego opisu zamku.
Szlak turystyczny nazywany Orlimi Gniazdami, przebiega przez województwa małopolskie i śląskie. Rozpoczyna bieg w Krakowie, kończy w Częstochowie. Król Kazimierz III Wielki podjął się zadania stworzenia systemu obronnego zabezpieczającego granice Rzeczypospolitej i szlaków handlowych, czego dowodem są owe pozostałości zamków i warowni. Co najmniej kilkanaście twierdz powstało właśnie na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Szlak ma długość ok. 163,9 km. Nazwę swą zawdzięcza leżącym na jego trasie ruinom zamków i warowni, ze względu na ich usytuowanie na skałach dochodzących nawet do 30 metrów wysokości. Niestety, dziś większość tych wspaniałych budowli możemy oglądać tylko jako ruiny. Na szczęście w ostatnim czasie ponowione zostały próby rekonstrukcji tych historycznych budowli i zostały odbudowane z ruin, chodzi o zamki w Bobolicach i Korzkwi.
Odległości od zamku Pilica do poszczególnych miejsc
Smoleń – Ruiny Zamku Rycerskiego w Smoleniu – 4,5 km
Ogrodzieniec – Ruiny Zamku Rycerskiego w Ogrodzieńcu – 11 km
Bydlin – Ruiny Zamku Rycerskiego w Bydlinie – 15 km
Morsko – Ruiny Zamku Bąkowiec 18,5 km
Rabsztyn – Ruiny Zamku Rycerskiego w Rabsztynie – 27 km
Mirów – Ruiny Zamku Rycerskiego koło Mirowa 31 km
Bobolice – Zamek Rycerski w Bobolicach (odrestaurowany) 33 km
Pieskowa Skała – Zamek Królewski w Pieskowej Skale – 33 km
Ojców – Ruiny Zamku Królewskiego na Złotej Górze w Ojcowie – 38 km
Ostrężnik – Pozostałości Zamku królewskiego (kompletna ruina prawie nic nie ma) 43 km
Korzkiew – Zamek Rycerski w Korzkwi (odrestaurowany) – 44 km
Rudno – Ruiny Zamku Tenczyn 56 km
Babice – Ruiny Zamku biskupów krakowskich Lipowiec57,5 km
Olsztyn – Ruiny Zamku Królewskiego w Olsztynie 58 km Poza nimi istniały również inne zamki wchodzące w skład umocnień granicznych, ale wznoszące się poza terenami pasa skalnego Jury Krakowsko-Częstochowskiej są to: Zamek w Dankowie – ruiny twierdzy bastionowej z XVII wieku, Ruiny Zameku w Lelowie – zbudowany w stylu gotyckim (Został rozebrany w latach 1804-1805. Obecnie w tym miejscu znajduje się cmentarz), Ruiny Zamku w Koziegłowach , Ruiny Zamku w Siewierzu gotycki zamek książęcy i Królewski Zamek Będzińsk i średniowieczna warownia obronna .
Strona internetowa – zamek nie posiada oficjalnej strony www. Jednak polecam prywatną stronę, na której można znaleźć wiele cennych informacji na temat zamku www.jura-pilica.com
Parking – samochód bezpłatnie można zaparkować bezpośrednio przy bramie wejściowej. Jeśli chodzi o samo wejście do zamku to prowadzi do niego aleja przez zabytkowy park, ale oficjalnie jest zakaz wejścia ze względu na teren prywatny. Podobno jest tam jakiś stróż, który nie pozwala wejść. Ja jednak nie miałem żadnych problemów z dojściem do samych drzwi pałacowych i nie spotkałem nikogo kto przeszkadzałby Mi w robieniu zdjęć. Oczywiście do środka nie wejdziecie.