Powiat wodzisławski leży w południowo-zachodniej części województwa śląskiego. Miasto Wodzisław Śląski historyczne przez wieki stanowiło siedzibę ośrodków lokalnej władzy dla znacznej części dzisiejszego powiatu, a także sąsiedniego Jastrzębia. Co warto podkreślić, stolica powiatu znajduje się na liście najstarszych miast Polski (wraz z Krakowem, Kaliszem i Starym Sączem). Ślady bogatej historii, mimo wojennych zniszczeń, do dzisiaj można dostrzec w historycznej zabudowie miasta i w jego okolicy. Pełno tu zabytków architektury, drewnianych kościołów, kapliczek czy pałaców. Niewątpliwie jeden z głównych symboli Wodzisławia Śląskiego jest Baszta Rycerska zwana również Wieżą Romantyczną , to jedyna pozostałość po dawnym zameczku myśliwskim, wybudowanym pod koniec lat 60-tych XIX wieku, w lesie miejskim na tzw. Grodzisku przez ówczesnego właściciela miasta, Edwarda Braunsa . Teren Grodziska historycznie z uwagi na jego ukształtowanie stanowił zawsze dogodne warunki dla bezpiecznego schronienia i obrony osiadłej tam ludności. Znalezione prymitywne wyroby świadczą o tym, że człowiek żył w tym miejscu od najdawniejszych czasów. W okolicy baszty odkryto narzędzia krzemienne z okresu paleolitu. Są tam też resztki obwałowań ziemnych. Ciągle żywe są związane z tą okolicą liczne legendy m.in. o sprycie miejscowych chłopów, którzy w 1241 roku zatrzymali spieszących pod Legnicę Tatarów. Nieznających terenu tatarskich wrogów udało się zepchnąć na rozległe bagna. Przygotowane do obrony Grodzisko pozostało niezdobyte, a wielu tatarskich jeńców, oderwanych od swych oddziałów, z biegiem lat osiedliło się w okolicy. Potomkowie Tatarów zamieszkują okolice Wodzisławia Śląskiego do dziś, tworząc liczny ród Tatarczyków. Dzieje Grodziska nie zostały zbadane i opisane do końca i jak widać jest jeszcze wiele tajemnic, które czekają na swoich odkrywców. Dzisiaj baszta na Grodzisku to echo dalszych wspomnień z rycerskim rodowodem. Być może, jej budowniczy Edward Brauns, zapisał w niej informacje dla przyszłych pokoleń, że to właśnie tutaj pierwsi wodzisławianie zamieszkiwali od najdawniejszych czasów.
Popularne w tej chwili...
Baszta Rycerska – budowa i reaktywacja 1860 roku przybył do Wodzisławia emerytowany pułkownik królewski Edward Brauns, tytularny już tylko właściciel Wodzisławskiego Państwa Stanowego. Był zafascynowany miejscem, do którego przybył, a w szczególności legendarnym Grodziskiem. Był romantykiem, a równocześnie realistą i dobrym gospodarzem. Jego najbardziej znanym dokonaniem jest właśnie zbudowany na Grodzisku, w latach 1867-1868, zameczek myśliwski z basztą w neogotyckim stylu. Od strony miasta zbudował również drogę spacerową prowadzącą na Grodzisko. Los sprawił, że swoim Zameczkiem cieszył się tylko przez 13 lat, zmarł bowiem w 1881 roku. Następny użytkownik, Stefan Krzystek od 1925 roku prowadził tu restaurację, pod szyldem „Rycerska Ruina Zamkowa”, która funkcjonowała też prawdopodobnie 13 lat. Na początku XX wieku baszta była już w ruinie, a przyległy zameczek, częściowo rozebrany. Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej postanowiło basztę odbudować. Już w 1990 roku był gotowy projekt odbudowy, zatwierdzony przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Prace remontowo-budowlane ruszyły z początkiem 1991 roku. Transformacja ustrojowa państwa, w tym okresie, tworzyła przyjazny klimat dla inicjatyw lokalnych. Udało się pozyskać licznych sponsorów. Zakres prac był bardzo szeroki, od odtworzenia piwniczki z neogotyckim sklepieniem, po pełną odbudowę krenelaża obronnego, czyli tzw. zębate, zwykle prostokątne zwieńczenie murów u szczytów budowli, będące charakterystycznym elementem dla średniowiecznej architektury obronnej. Na czterech poziomach budowli powstały komnaty, służące później, do prezentacji prac artystycznych lokalnych twórców i młodzieży szkolnej. Na dachu utworzono taras widokowy z lunetą, oraz zamontowano dwa maszty na flagi. W miesiącu wrześniu z udziałem licznych gości, nastąpiło uroczyste otwarcie baszty. Niestety rankiem 16 czerwca 2004 roku, do mieszkańców miasta dotarła tragiczna informacja o spaleniu baszty. Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej odbudowało, użytkowało i udostępniło basztę dla zwiedzających do czasu tragicznego pożaru. Dziwny przypadek sprawił, że lata świetności baszty trwały znowu tylko trzynaście lat. Czy to jakaś klątwa ?. W 2012 roku staraniem miasta otoczenie baszty zostało uporządkowane, a mury zabezpieczone, przed dalszym niszczeniem. Dziś (2020) dostępna jest jedynie z zewnątrz, jednak zgodnie z informacjami jakie można przeczytać na oficjalnych stronach miasta Wodzisławia Śląskiego oraz na tablicy przy baszcie, rewitalizacja Baszty Rycerskiej będzie miała miejsce w latach 2019-2021. Wynika z tego, że w 2021 roku mieszkańcy ziemi wodzisławskiej ponownie będą mogli wejść na wieżę i podziwiać z niej panoramę miasta i okolic. Na wieży ma znaleźć się luneta i kamera panoramiczna, a obraz z niej widoczny będzie na monitorach na parterze. Całość ma być iluminowana, a drzewa w bezpośrednim pobliżu baszty przycięte, tak aby zabytek jak dawniej był widoczny z Wodzisławia.
Żródło: www.tuwodzislaw.pl, www.peuk.fiiz.pl, oraz materiały biuletynu Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej nr2 (62) lipiec-grudzień 2019 roku
Baszta Rycerska na starej fotografii
Lata 1920 Lata 1925 Lata 1930-1941 Lata 90-te XX w.
I stało się, odbudowano Basztę z tarasem widokowym. To nowa atrakcja na mapie miasta Wodzisławia Śląskiego. Inwestycja w większości była dofinansowana ze środków Unii Europejskiej. Jej koszt wyniósł ok. 500 tys. zł. Do środka wchodzimy przez stalowe drzwi. Na szczyt prowadzi 59 schodów, zamontowane są drewniane poręcze i szklane balustrady. Po drodze, na piętrach ścian możemy zobaczyć gotowe gabloty, z których dowiemy się wielu ciekawostek o wieży romantycznej. Na parterze znajduje się duży monitor. Wyświetla on obraz z kamery znajdującej się na szczycie, która jest skierowana na miasto. Z wieży widać przede wszystkim zabudowania Starego Miasta, a w szczególności fragmenty kamienic oraz kościół św. Trójcy, najlepiej jednak widoczna jest wieża kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Trzeba przyznać, że wykonano kawał dobrej roboty. Wieża w środku prezentuje się naprawdę nieźle. Można ja zwiedzać za darmo w sezonie wiosenno-jesiennym w tygodniu (oprócz poniedziałku i czwartku) od godziny 12:00 – 18:00 w weekend od 10:00-18:00.