Zamek Czocha położony jest w polskiej części Łużyc Górnych, w miejscowości Sucha, w gminie Leśna, na skalnym cyplu zwanym Cisową Górą (300-320 m.n.p.m. ) nad brzegiem rzeki Kwisy w bardzo malowniczym otoczeniu, gdzie z trzech stron okalają go wody sztucznie utworzonego w latach 1901-1905 Jeziora Leśniańskiego.
Barokowy portal z herbami rodu von Uechtritz i kartusz herbowy von Nostitz
Wydawać by się mogło, że na temat Zamku Czocha napisano i powiedziano już wszystko, a jednak nie, potężne zamczysko to wciąż jedno z najbardziej tajemniczych miejsc na Dolnym Śląsku i krąży o nim mnóstwo legend, a także trudno o obiekt bardziej naznaczony burzliwymi dziejami śląskich ziem. Zamku wciąż nie zbadano do końca, co podsyca wyobraźnię wielu pasjonatów historii. Mówi się, że to właśnie tu może znajdować się zaginiona Bursztynowa Komnata. Jednak największe tajemnice zamku Czocha powiązane są z II Wojną Światową i tajemniczą postacią Ernesta Guetschowa – ostatniego właściciela zamku. Ernest Guetschow był niemieckim producentem cygar, ale posiadał także kilka fabryk maszyn liczących, które następnie ewoluowały w kierunku maszyn szyfrowych. Przebudował on zamek za wielką kwotę 4 mln marek w złocie. Przebudowę wykonano przy użyciu górników, którzy wykonali przeszło 5 tyś m2: „głębokich piwnic, podziemnych kondygnacji i tuneli”. Na zamku powstał „System Wartowniczy” z 19 punktami kontrolnymi, który strzegł zamku. Kolejnym dziwnym wyposażeniem zamku były aparaty tlenowe. Do tego dołączyła maszyna chłodząca ,,Autofrigor”, której zadaniem było „otrzymywanie cudownie czystego powietrza wolnego od bakterii”. Podobno na zamku w czasie II Wojny Światowej przebywali niemieccy szyfranci Abwehry, którzy pracowali nad złamaniem szyfrów radzieckich depesz. Podobno też przeprowadzano tu eksperymenty z bronią uranową i rakietami V 1 i V 2. Sensacyjność zamku podniosły odkrycia z ostatnich lat, które potwierdziły dziwną przebudowę zamku. Odnaleziono silniki i pompy do wypompowywania wody z podziemi, kolejne tajne przejścia przez lata zamurowane i zapadnię łączącą ze sobą komnaty zamkowe. Czy te nowinki, odnalezione na zamku, służyły III Rzeszy podczas II wojny światowej? Nie wiadomo.Ernst Guetschow mieszkał w zamku do stycznia 1945 roku. Wyjeżdżając pozostawił część swojego skarbu dobrze ukryty i służbę, która miała go strzec. W latach powojennych zamek wielokrotnie był okradany i dewastowany. I tu pojawia się kolejna tajemnica. Podobno 1 lutego 1946 roku ówczesny burmistrz Leśnej Kazimierz Lech, wspólnie z Krystyną von Saurma – bibliotekarką dopuścili się największej kradzieży. Odkryła ona zamkowy schowek. Para miała wywieźć pełną ciężarówkę mienia zamkowego: insygnia koronacyjne Romanowów, 60 popiersi carów rosyjskich, 100 ikon, zastawy porcelanowe, biżuterię i obrazy. Czy to prawda? Kolejne badania, które co jakiś czas trwają na zamku zapewne to i wiele innych zagadek wyjaśnią!
Popularne w tej chwili...
Czy wiesz że… Zamek Czocha mocno związany jest z filmem? To w zamkowych murach rozgrywały się akcje filmów: „Gdzie jest generał”, „Wiedźmin”, „Dwa światy”, „Święta wojna”, „Tajemnica Twierdzy Szyfrów”, „Marion – królowa złodziei”, „Legenda”, „Dywersant” czy „Sensacje XX Wieku”. W medialnym dorobku wartowni nie brakuje też teledysków m.in. Sylwia Grzeszczak – „Księżniczka” oraz HERE TO STAY by ViVA Trio, Classical Crossover Group
Ernest Gutschow (1940-45) Rok 1930 (zdj. Aukcje internetowe )
Zamek Czocha na przestrzeni wieków
Jego historia rozpoczyna się w drugiej połowie XIII wieku. Pierwsza zachowana wzmianka o lokacji pochodzi z 1241 roku, wskazując go jako drewniany gród, który miał za zadanie strzec północnej granicy Czech przed Śląskiem. Przypuszczalnie murowany z kamienia zamek zbudowano pod koniec XIII lub na początku XIV wieku, zapewne za sprawą królów czeskich z dynastii Przemyślidów , choć nie brakuje głosów, że jego fundatorem mógł również być jeden z piastowskich książąt świdnicko-jaworskich. W 1319 roku jako posag razem z okolicznymi ziemiami został włączony do księstwa jaworskiego, którym władał Henryk I jaworski . Po śmierci krewnego w 1346 roku przejął go z całym księstwem zmarłego, Bolko II Mały. Pozostał w rękach książąt polskich aż do bezpotomnej śmierci księcia Bolka i jego żony Agnieszki Habsburg w 1392 roku. Na mocy układów o przeżycie z cesarzem i królem Czech Karolem IV Luksemburskim wrócił do Czech. Inne źródła pisane mówią, że po śmierci Henryka I jaworskiego w 1346 zamek wraz z okolicznymi dobrami włączono ponownie do korony Czech, co spowodowało długotrwałe walki i spory pomiędzy królami czeskimi a książętami świdnicko-jaworskimi. Ostatecznie zamek znalazł się w granicach Korony Czeskiej w 1372 roku stając się jedynie siedzibą rodów rycerskich. W tym czasie była to budowla wzniesiona na planie czworoboku z dużą, okrągłą wieżą usytuowaną w miejscu o najbardziej strategicznym znaczeniu. Budynek posiadał cztery kondygnacje i miał kształt trapezu. Główna część wznosiła się na wysokość dwóch pięter z piwnicami, pomieszczeniami gospodarczymi, i salami mieszkalnymi załogi zamku. Założenie otoczone było murem obronnym.
Próba rekonstrukcji bryły zamku początek XV w. Próba rekonstrukcji bryły zamku początek XVII w. zdjęcia (wg S. Niemczyk, rys. A. Wagner )
W 1389 roku burgrabiami na zamku byli bracia Wenzel i Bernard z saskiej rodziny von Dohna, lecz już dwa lata później funkcję tę sprawował sam Wenzel , ten z kolei w 1417 roku sprzedał go rycerzowi Heinrichowi von Renkerowi . Niestety, nowy właściciel okazał się rycerzem-rabusiem i na zamku Czocha długo miejsca nie zagrzał. Został zmuszony pod groźbą więzienia do zaprzestania zbójeckiego procederu i do sprzedaży zamku radcy cesarskiemu króla czeskiego Zygmuna Luksemburskiego – Hartungowi von Klux . W 1451 roku zmarł Ramfold, ostatni właściciel Czocha z rodziny von Klux nie pozostawiając po sobie męskiego potomka. Po jego śmierci lokalne dobra wraz z zamkiem przeszły na własność Kaspra von Nostitza . Tym samym dla zamku Czocha nastały czasy, które na ponad dwa stulecia zmieniły jego losy. 247 lat panowania rodu Nostitzów zaowocowały zmianą wyglądu warowni. Pierwsze prace budowlane zostały przeprowadzone ok. połowy XV wieku. Wzniesiono nowe budynki mieszkalne wewnątrz dziedzińca i rozbudowano wieżę mieszkalną w kierunku południowym, zapewne wówczas rozpoczęto także otaczanie zamku drugą linią murów. W 1552 roku nastąpiła kolejna rozbudowa zainicjowana przez Johanna von Nostitz , rozbudowano go od strony południowej i wschodniej. Wówczas też rozpoczęto budowę baszt i bastei od strony południowej i zachodniej. Około 1611 roku rodzina von Nostitaz rozbudowała zamek w stylu renesansowym. Między innymi podwyższono o co najmniej jedną lub dwie kondygnacje wszystkie budowle zamkowe a szczyty budowli zwieńczono renesansową dekoracją. W 1639 roku panem na zamku zostaje kolejny z rodu Christoph von Nostitz-Rieneck , trwa wówczas wojna trzydziestoletnia (1618-1648), nowy gospodarz inwestuje w dodatkowe umocnienia warowni. Rozbudowano mury obwodowe z bastejami artyleryjskimi wokół zamku i podzamczy oraz zwiększono liczebność załogi. W 1640 roku zamek został zaatakowany przez oddział Szwedów, którzy szybko odstąpili od jego zdobywania. Po zakończeniu wojny trzydziestoletniej zamek uzyskał formę okazałej rezydencji. Kolejna rozbudowa i modernizacja zamku miała miejsce w drugiej połowie XVII wieku. Powstały wówczas przed zamkiem, jako wspólne założenie dwa przedzamcza górne oraz jedno dolne z bramami wjazdowymi, otoczone wraz z zamkiem wspólnym murem obwodowym a na terenie głębokiej suchej fosy urządzono zwierzyniec.
1884 r. (Drzeworyt A. Blaschnika ) lata 1911-1915 (zdj. Aukcje internetowe )
Christoph von Nostitz Rieneck zmarł w wieku 84 lat. Majątek po nim odziedziczył Albrecht Christop (zm. 1698), na którym kończy się męska linia rodu. Dobra Nostitzów przejęła matka Kunegunda i jej córki Catharina Elisabeth i Anna Sabina . W 1703 roku, po negocjacjach z członkami rodziny i licznych procesach oraz zapłaceniu 152 tys. talarów właścicielem zostaje radca króla Augusta II Mocnego – Johann Hartwig von Uechtritz . Do jego rodziny należały wówczas dobra m.in. w pobliskim Świeciu i Giebułtowie. W tym czasie zamek został gruntownie przebudowany w stylu barokowym. W następnych latach zamek jako wiano przeszedł w ręce Henryka von Uechtritz , kuzyna, za którego wyszła Krystyna, młodsza córka Johanna. W 1719 roku Henryk zmarł a zamek przeszedł w posiadanie wdowy i ich dzieci. W latach 1765-1782 zamek był w posiadaniu Ferdinanda Otto von Schindel , a potem jego syna Augusta. W wyniku procesu w 1782 roku zamek jednak powrócił do rodziny von Uchtritz z linii rodowej z miejscowości Wieży. Za ich rządów miały miejsce tragiczne w skutkach pożary. Pierwszy z nich, kiedy 11 lipca 1783 roku piorun uderzył w zamkową wieżę, był stosunkowo niegroźny, gdyż dokonał niegroźnych zniszczeń. Jednak prawdziwa tragedia miała miejsce podczas drugiego pożaru. W nocy z 17 na 18 sierpnia w 1793 roku, podczas nieobecności ówczesnego właściciela, w niejasnych okolicznościach wybuchł na zamku pożar. Spłonęła wówczas bogato wyposażona biblioteka z wieloma „białymi krukami”, a także wiele zabytkowych mebli i cała zbrojownia. Z najważniejszych sal zachowały się jedynie kancelaria, kaplica i niski sklepiony pokój oraz budynki gospodarcze. Mimo że Friedrich August szybko podjął się odbudowy zamku, to na całkowite ukończenie prac trzeba było zaczekać do 1798 roku.
Czy wiadomo skąd wzięła się nazwa zamku? Niestety dla historyków to wciąż zagadka i przechodził wielokrotne zmiany nazwy. Niektórzy twierdzą, że pochodzi ona od ptaka czajki, inni, że od nazwy drzewa cis, który rósł na wzgórzu zamkowym. W średniowiecznych księgach w 1329 roku zamek wzmiankowany był jako Caychow , Cachow lub Schochau . W późniejszym czasie pojawiły się kolejne jego nazwy, jak Zhoche czy Tzschocha . Po drugiej wojnie światowej polskie władze mianowały to miejsce zamkiem Czachów, które w języku potocznym ewoluowała do obecnego imienia Czocha.
W 1905 roku zmarł Otto von Uechtritz, a jego spadkobiercy postanowili zamek sprzedać, zakupił go w 1909 roku baron Ernest von Gutschoff , drezdeński bankier i przemysłowiec, któremu posiadanie zamku i okolicznych dóbr miało pomóc w otrzymaniu tytułu książęcego. W tym czasie z jego inicjatywy rozpoczęto rekonstrukcję zamku. Po ukończeniu prac budowlanych w 1914 roku, które tak na marginesie pochłonęły bardzo dużą sumę bo ok. 4 mln marek, budowla zmieniona została w galerię sztuki. Na zamku zgromadzono ich bardzo cenną kolekcję, cenne księgozbiory oraz po 1917 roku część insygniów koronacyjnych carów rosyjskich. W zamku mieszkał do marca 1945 roku, choć rzadko w nim przebywał, bo zaledwie przez kilka tygodni w roku. Przeniósł się tutaj wraz z rodziną dopiero pod koniec II wojny światowej, gdy w porównaniu z bombardowanymi miastami niemieckimi Dolny Śląsk stanowił względnie bezpieczne miejsce. Kiedy zbliżał się front, opuścił zamek wywożąc część jego wyposażenia. Podczas II Wojny Światowej zamek nie został zniszczony, natomiast po, przechodził różne koleje losu. Był wielokrotnie okradany z mebli i wyposażenia zarówno przez Rosjan, jak i rodzimych szabrowników. Na szczęście spora część zbiorów została wywieziona do państwowych placówek muzealnych. W 1948 roku na zamku przez krótki czas mieszkali uchodźcy z Grecji, którzy w sali rycerskiej trzymali zwierzęta gospodarskie, dopełniając tym samym dzieła dewastacji. Od 1952 roku zamek przejęło wojsko z tego powodu budowla miała charakter utajniony, tj. nie występowała na mapach. Urządzono w nim Wojskowy Dom Wczasowy, dzięki czemu uniknął on losu innych dolnośląskich warowni i w bardzo dobrym stanie przetrwał do czasów współczesnych. Od września 1996 roku zamek jest publicznie dostępny jako ośrodek hotelowo-konferencyjny.
Źródło: „Murowane Budowle Obronne w Polsce X-XVII w.” Adam Wagner, Informator zamku Czocha „Historia – Tajemnice – Legendy”, „Zamki i Pałace na Dolnym Śląsku” przewodnik pdf
Zamek dziś
Obecnie uważany za największą atrakcję turystyczną regionu i perełkę wśród dolnośląskich zabytków. W skład zamku wchodzą: zamek górny, zespół budynków obejmujący wewnętrzny dziedziniec oraz masywna dominującą nad całą budowlą, cylindryczna wieża, przedzamcze górne oraz dolne oddzielone fosą ze zwierzyńcem i dwoma mostami; oraz mury z bastejami i bramą wjazdową.
Możliwe jest dzienne oraz nocne zwiedzanie zamku z przewodnikiem, sal tortur i gabinetu osobliwości. Wycieczka po stylowych wnętrzach zamku Czocha trwa około 1,5 godziny. Główne atrakcje zamku stanowią niewątpliwie: renesansowa studnia, nazywana „studnią niewiernych żon”, Sala Rycerska, zajmująca przestrzeń dwóch kondygnacji, Komnata Książęca w stylu późnogotyckim z łożem krytym baldachimem, biblioteka oraz kominek marmurowy w holu wejściowym. Kulminację wycieczki stanowi wejście na wieżę, skąd rozpościera się widok na malowniczy zalew Kwisy i podzamcze. Bez przewodnika możliwe jest również zwiedzanie dziedzińców zamkowych. Zamek ponadto oferuje szereg stałych imprez, o których więcej możemy przeczytać na oficjalnej stronie zamku www.zamekczocha.com
Strona www zamku – www.zamekczocha.com
Kiedy można zwiedzać zamek (terminy), ceny biletów, godziny – jeśli nie chcemy zwiedzać wnętrz zamku, jest możliwość zwiedzania samych dziedzińców bez przewodnika. Oczywiście zwiedzanie dziedzińców jest płatne ok. 9 zł (2021 r.) – dzienne zwiedzanie zobacz – nocne zwiedzanie zobacz – gabinet osobliwości i Multimedialne Sale Tortur – zobacz
Parking jest darmowy duży i znajduje się po drugiej stronie ulicy od wejścia, jakieś 50 metrów od bramy zamkowej.
Mapa Google – nawiguj na parking