Kiedy myślimy o Kubie , zazwyczaj w głowie pojawiają się obrazy Hawany , cygar, starych amerykańskich samochodów i muzyki bujającej się w rytmie salsy. Ale jest takie miejsce na mapie tej karaibskiej wyspy, które zachwyca spokojem, autentycznością i niesamowitą historią – to San Juan de los Remedios , jedno z najstarszych miast Kuby, często pomijane na turystycznym szlaku. Jest idealnym celem podróży dla tych, którzy chcą doświadczyć prawdziwej Kuby, z dala od masowej turystyki. Wąskie uliczki, niskie, kolorowe budynki z czerwonymi dachami, dźwięki konnych bryczek – wszystko to sprawia, że czujemy się, jakbyśmy przenieśli się o sto lat wstecz. To kolonialne miasteczko leży w centralnej części Kuby, w prowincji Villa Clara. Znajduje się około 50 kilometrów na północny wschód od Santa Clary, stolicy tej prowincji. Niedaleko północnego wybrzeża wyspy, zaledwie kilka kilometrów od Oceanu Atlantyckiego. To też świetna baza wypadowa – zaledwie 40 minut jazdy dzieli Remedios od rajskich plaż Cayo Santa María, do których prowadzi długa grobla przez morze. Można więc połączyć wypoczynek nad morzem z odkrywaniem kolonialnego dziedzictwa.
Co warto zobaczyć w San Juan de los Remedios
W mieście jest kilka atrakcji, które warto zobaczyć, choć samo zwiedzanie spokojnym krokiem nie zajmie Nam więcej niż jeden dzień. Serce miasta bije przy Parque Martí , centralnym placu otoczonym pięknymi budynkami z epoki kolonialnej. To tu mieszkańcy spotykają się, rozmawiają i odpoczywają w cieniu palm. Przy placu znajduje się kościół parafialny św. Jana Chrzciciela ( Mayor de San Juan Bautista ) , jedna z najstarszych i najbardziej imponujących świątyń na Kubie. Jej wnętrze to historia – złocone ołtarze, figury świętych i stary drewniany sufit przypominają o dawnym blasku tej miejscowości. Można również odwiedzić Museo de las Parrandas , gdzie poznamy historię słynnego lokalnego festiwalu i zobaczymy barwne dekoracje z poprzednich lat. Warto odwiedzić także lokalne kawiarenki i bary, by spróbować kubańskiej kawy i posłuchać tradycyjnej muzyki na żywo. Można także wybrać się na wycieczkę (ok. 40 min. samochodem) przez długą groblę przez morze na wyspę Cayo Santa María , gdzie zobaczymy jedną z najpiękniejszych karaibskich wysp z białym piaskiem i turkusową wodą.
Popularne w tej chwili...
Historia San Juan de los Remedios
San Juan de los Remedios zostało założone około 1515 roku, co czyni je jednym z najstarszych miast na Kubie. Jego pełna nazwa to San Juan Bautista de los Remedios , a założycielem był prawdopodobnie Don Vasco Porcallo de Figueroa , hiszpański konkwistador. Początkowo osada służyła jako ważny punkt zaopatrzeniowy i administracyjny dla wczesnych kolonistów, a jej lokalizacja sprzyjała rozwojowi rolnictwa, zwłaszcza uprawie tytoniu i trzciny cukrowej, które stały się filarami lokalnej gospodarki. W burzliwych wiekach XVII i XVIII Remedios doświadczyło najazdów piratów i korsarzy, co wymusiło budowę fortyfikacji i systemów obronnych, choć wiele z tych struktur nie przetrwało do naszych czasów. W XIX wieku, w okresie walk o niepodległość Kuby, mieszkańcy Remedios aktywnie uczestniczyli w powstaniach przeciwko hiszpańskiemu panowaniu, a miasto stało się ważnym ośrodkiem patriotycznym, płacąc za to wysoką cenę w postaci represji i zniszczeń. Po uzyskaniu niepodległości Kuba przechodziła różne okresy polityczne i gospodarcze, a Remedios, choć nieco oddalone od głównych centrów rozwoju, zachowało swój unikalny kolonialny charakter i tradycje. W XX wieku miasto doświadczyło pewnego zastoju gospodarczego, co paradoksalnie przyczyniło się do zachowania jego historycznej architektury i atmosfery, unikając nowoczesnej urbanizacji. Szczególnym elementem dziedzictwa Remedios jest Las Parrandas, jedno z najstarszych i najbardziej barwnych świąt ludowych na Kubie, sięgające początków XVIII wieku. Co roku, w okolicach Bożego Narodzenia, miasto zamienia się w arenę świetlnych pokazów, fajerwerków i rywalizacji dwóch dzielnic – El Carmen i San Salvador . Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak wygląda kubański karnawał zimą – to właśnie tutaj znajdziemy odpowiedź. Podsumowując San Juan de los Remedios to idealne miejsce dla tych, którzy szukają autentycznej, niekomercyjnej Kuby. Dlatego warto tu wpaść, po drodze choćby na jeden dzień, by zobaczyć inne, prawdziwe oblicze wyspy.
Kościół parafialny św. Jana Chrzciciela