Lublin, położenie, pochodzenie nazwy, trochę historii
Lublin to największe miasto we wschodniej Polsce, położone na pograniczu Wyżyny Lubelskiej i Polesia , około 170 kilometrów na południowy wschód od Warszawy . Choć nie znajdziemy tu gór, samo miasto leży na kilku wzgórzach, dzięki czemu spacerując po jego zabytkowej części można liczyć na ładne widoki – wąwozy lessowe, doliny i zielone obrzeża. Już od średniowiecza Lublin przyciągał kupców i podróżnych – właśnie dzięki swojemu położeniu na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych. Dziś to nowoczesny ośrodek akademicki i kulturalny, ale historia jest tu obecna niemal na każdym kroku.
Nazwa miasta prawdopodobnie pochodzi od starosłowiańskiego imienia „Lubla” lub „Lubomir” . Inna teoria mówi o związku ze słowem „lubić ”, co w kontekście dzisiejszego Lublina nabiera symbolicznego znaczenia – bo do tego miasta naprawdę można się łatwo przywiązać. Najstarsze pisemne wzmianki o Lublinie pochodzą z XI wieku, a już w XIII wieku funkcjonował tu ufortyfikowany gród. Prawa miejskie osada otrzymała w 1317 roku z rąk Władysława Łokietka, i od tego momentu zaczęła się historia Lublina jako miasta z prawdziwego zdarzenia.
Popularne wpisy w tej chwili...
Złoty wiek Lublina przypadł na XVI stulecie. Miasto kwitło – odbywały się tu wielkie jarmarki, działały cechy rzemieślnicze, a w 1569 roku podpisano tu Unię Lubelską – ważny akt historyczny łączący Polskę i Litwę w jedno państwo. W tamtych czasach Lublin był nie tylko politycznym centrum, ale też tyglem kultur. Żyli tu obok siebie Polacy, Żydzi, Rusini, Ormianie – co tworzyło wyjątkową atmosferę wielonarodowego miasta. Przez długi czas Lublin nazywano nawet „Jerozolimą Królestwa Polskiego ”.
Panorama Lublina – widok z wieży zamkowej
Dziś spacer po Lublinie to prawdziwa podróż przez wieki. Przechodząc przez Bramę Krakowską trafiamy na jedną z najładniejszych starówek w Polsce – z kolorowymi kamienicami, brukowanymi zaułkami, podcieniami i klimatycznymi kawiarenkami, które aż proszą się, by w nich przysiąść i złapać chwilę oddechu. Jednak zwiedzanie warto zacząć od wzgórza zamkowego – miejsca, w którym historia miasta naprawdę się zaczęła.
To właśnie tam stoi dawna warownia, a dziś muzeum, które skrywa jeden z najcenniejszych zabytków Lublina – kaplicę Świętej Trójcy. Z zewnątrz może wydawać się niepozorna, ale w środku czeka prawdziwy skarb: malowidła w stylu bizantyjsko-ruskim, zachwycające intensywnością barw i kunsztem wykonania. To jedno z tych miejsc, gdzie naprawdę czuje się ducha dawnych czasów.
Sam zamek również warto zwiedzić – nie tylko dla klimatu, ale i dla panoramy miasta, która rozciąga się z zamkowej wieży. Jeśli chcecie zrozumieć Lublin i poczuć jego historię – to właśnie tutaj najlepiej ją zacząć bo właśnie tu historia Lublina zaczęła się na dobre.
Zamek w Lublinie
Historia Zamku w Lublinie – od królewskiej warowni po więzienie i muzeum
Zamek w Lublinie to jeden z tych obiektów, których burzliwa przeszłość odcisnęła się na każdym kamieniu. Jego początki sięgają XII wieku, kiedy to na wzgórzu górującym nad rzeką Bystrzycą wzniesiono pierwsze drewniano-ziemne umocnienia. Miały one charakter typowo obronny – strzegły szlaku handlowego i przeprawy przez rzekę. W XIII wieku książęta małopolscy postanowili umocnić swoją pozycję w regionie i właśnie wtedy rozpoczęto budowę pierwszych murowanych elementów – najstarszym z nich była wieża obronna, tzw. donżon. Co ciekawe, ta kamienna, okrągła wieża przetrwała do dziś i jest jednym z najstarszych zachowanych elementów całego zespołu zamkowego.
Pierwszymi właścicielami zamku – jako siedziby grodowej – byli książęta dzielnicowi z dynastii Piastów, później warownia przeszła pod bezpośrednią kontrolę królów polskich. Od XIV wieku zamek był już oficjalną własnością królewską, czyli należał do domeny królewskiej – nie był w rękach prywatnych, lecz stanowił część majątku państwowego. Rezydowali w nim starostowie królewscy, którzy zarządzali nie tylko zamkiem, ale i całym regionem lubelskim w imieniu władcy.
Makieta zamku
Za panowania Kazimierza Wielkiego w XIV wieku warownię rozbudowano – zamek zyskał mury obwodowe i bardziej reprezentacyjną formę. Stał się wtedy nie tylko punktem strategicznym, ale też ważnym miejscem na mapie politycznej Królestwa Polskiego. Przez wieki bywali tu królowie, a niektóre wydarzenia miały ogólnopolskie znaczenie. Jednym z nich było oczywiście podpisanie Unii Lubelskiej w 1569 roku – aktu, który połączył Polskę i Litwę we wspólne państwo. Choć sama unia została ogłoszona na sejmie w mieście, to król Zygmunt August uczestniczył w nabożeństwach właśnie w zamkowej kaplicy Świętej Trójcy – wtedy już bogato zdobionej freskami.
Przez kolejne dekady zamek stopniowo tracił na znaczeniu. Wojny w XVII wieku, rozbiory i upadek Rzeczypospolitej odcisnęły piętno na całym mieście, a zamek – z dumnej królewskiej rezydencji – zaczął popadać w ruinę. Po III rozbiorze Polski w 1795 roku Lublin trafił pod zabór austriacki, a potem rosyjski. I to właśnie w XIX wieku władze carskie postanowiły całkowicie przebudować zamek i przekształcić go w więzienie. W miejscu dawnej siedziby królów powstała surowa, ceglana budowla z celami, grubymi murami i dużym dziedzińcem. Styl architektoniczny nie miał już nic wspólnego z gotykiem czy renesansem – była to zimna, funkcjonalna twierdza przeznaczona do tłumienia buntu i przetrzymywania więźniów politycznych.
Zamek 1910r. – fotopolska.eu
Przez ponad sto lat zamek pełnił właśnie taką funkcję – najpierw jako więzienie carskie, później więzienie niemieckie podczas okupacji, a po wojnie – zakład karny służb bezpieczeństwa PRL. Szacuje się, że tylko w czasie II wojny światowej przez więzienie przeszło około 40 tysięcy osób, z czego kilka tysięcy nie przeżyło. W lipcu 1944 roku Niemcy dokonali tu masowej egzekucji ponad 300 więźniów – tuż przed wycofaniem się z miasta. Po wojnie to miejsce dalej funkcjonowało jako areszt dla więźniów politycznych. Przez lata zamek stał się jednym z najbardziej ponurych symboli XX-wiecznej historii Lublina. Dopiero w połowie XX wieku zamek odzyskał swoje pierwotne znaczenie – rozpoczęto gruntowną przebudowę, tym razem z myślą o funkcjach muzealnych.
Panorama Lublina – obraz w zamkowym muzeum
Jak powstało Muzeum na Zamku w Lublinie i co zobaczymy?
Po wielu latach pełnienia mrocznej funkcji więzienia, Zamek Lubelski rozpoczął zupełnie nowy rozdział swojej historii. W latach 50. XX wieku, gdy zamek był już w bardzo złym stanie technicznym, władze podjęły decyzję o jego odbudowie i rewitalizacji. Celem było przywrócenie zamkowi dawnej świetności oraz nadanie mu nowej roli – miejsca, które będzie nie tylko świadectwem historii, ale też przestrzenią kultury i edukacji dla mieszkańców Lublina i całego regionu.
Prace rekonstrukcyjne okazały się niezwykle trudne i czasochłonne. Carskie i niemieckie przeróbki, a także wieloletnie zaniedbania, sprawiły, że większość oryginalnych budynków zamku była mocno zniszczona lub całkowicie przebudowana. Na szczęście udało się zachować i odrestaurować najcenniejsze elementy – przede wszystkim średniowieczny donżon, czyli kamienną wieżę obronną, oraz kaplicę Świętej Trójcy, która słynie z unikatowych fresków wykonanych w stylu bizantyjsko-ruskim. To właśnie te fragmenty stanowiły trzon odbudowy i symboliczne serce całego zamku.
W 1957 roku oficjalnie otwarto Muzeum Lubelskie na Zamku , które od samego początku zaczęło gromadzić i prezentować bogate zbiory związane z historią, sztuką i kulturą miasta oraz regionu. Placówka szybko zyskała na znaczeniu, rozbudowując swoje kolekcje i poszerzając ofertę wystawienniczą. Z czasem Muzeum Lubelskie przekształciło się w Muzeum Narodowe w Lublinie – jedną z najważniejszych instytucji kulturalnych województwa lubelskiego.
Dziś muzeum na Zamku Lubelskim to nie tylko miejsce przechowywania dzieł sztuki i eksponatów historycznych, ale przede wszystkim przestrzeń, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością. Zwiedzający mogą tu zobaczyć zarówno średniowieczne zabytki, jak i wystawy poświęcone sztuce współczesnej czy wydarzeniom historycznym XX wieku.
Wśród najcenniejszych kolekcji muzeum znajdują się m.in.:
Zbiory malarstwa, z dziełami artystów polskich i europejskich od średniowiecza po współczesność.
Ekspozycje rzemiosła artystycznego, w tym ceramika, hafty, meble oraz przedmioty codziennego użytku z różnych epok.
Unikatowe zbiory ikon, które są ważnym świadectwem religijnej i artystycznej tradycji regionu.
Kolekcja numizmatów, prezentująca monety i medale z różnych okresów historii Polski i Europy.
Wystawy historyczne poświęcone dziejom Lublina i Lubelszczyzny, z bogatymi materiałami dokumentującymi wydarzenia od średniowiecza po XX wiek. Szczególną uwagę przyciąga stała ekspozycja poświęcona Kaplicy Świętej Trójcy – miejscu o niepowtarzalnym charakterze, gdzie można zobaczyć słynne freski w stylu bizantyjsko-ruskim, które zachowały się od czasów średniowiecza.
Muzeum regularnie organizuje też czasowe wystawy tematyczne, które pozwalają spojrzeć na historię i sztukę z różnych, często zaskakujących perspektyw. Dzięki temu każdy, kto odwiedzi zamek, znajdzie tu coś dla siebie – niezależnie od tego, czy interesuje go sztuka dawna, historia czy nowoczesne formy wyrazu artystycznego. Ponadto muzeum aktywnie działa na polu edukacji kulturalnej – prowadzi warsztaty, prelekcje, spotkania z twórcami i wydarzenia kulturalne.
Wystawy Stałe w zamkowych komnatach
Wystawa „Śladami przeszłości. Najdawniejsze dzieje ziemi lubelskiej „
To jedna z największych i najnowocześniejszych ekspozycji archeologicznych w regionie. Można na niej zobaczyć ponad 3100 unikatowych zabytków. Wystawa podzielona jest na trzy główne części, które przedstawiają epoki kamienia, brązu i żelaza. Można tu zobaczyć narzędzia, broń, ozdoby, a także przedmioty codziennego użytku, które wykorzystywali ludzie mieszkający na tych ziemiach tysiące lat temu. Jednym z najcenniejszych eksponatów jest naszyjnik z muszli, który ma aż 6 tysięcy lat. Są też kamienne topory, krzemienne siekiery i gliniane naczynia zdobione niezwykłymi motywami.
Ważnym elementem wystawy są naturalnej wielkości rekonstrukcje domów, cmentarzysk i postaci sprzed wieków. Możemy zobaczyć, jak wyglądał łowca z epoki paleolitu albo wojownik z czasów wczesnego średniowiecza. Wszystko zostało odtworzone na podstawie badań archeologicznych, a elementy ich ubioru i wyposażenia to wierne kopie oryginalnych przedmiotów.
Co ciekawe, wystawa jest bardzo nowoczesna i multimedialna. Obok zabytków możemy obejrzeć filmy i animacje, które opowiadają o dawnych technikach wytwarzania narzędzi czy rytuałach pogrzebowych. Całość jest dostępna zarówno po polsku, jak i po angielsku, więc każdy może z niej skorzystać.
Wystawa „Monety i medale na ziemiach polskich od X w. do XIX w”
Wystawa stanowi jedną z nielicznych stałych ekspozycji tego typu w Polsce i chyba najbardziej zapadła Mi w pamięci. Zorganizowana w całości ze zbiorów Muzeum Narodowego w Lublinie. Podzielona została na dwie główne części: monety i medale. Część poświęcona monetom ukazuje historię pieniądza na ziemiach polskich od początków państwa polskiego do 1989 roku, obejmując m.in. denary, grosze, szelągi, dukaty, talary oraz monety obce, takie jak dirhamy arabskie czy talary saskie. Wśród eksponatów znajdują się także dwa znaleziska zespołowe monet z Lubelszczyzny, popularnie zwane skarbami: denary krzyżowe z XI–XII wieku oraz talary z XVIII wieku. Część dotycząca medali przedstawia rozwój sztuki medalierskiej od czasów Zygmunta I Starego (1506–1548) do końca XIX wieku. Ekspozycja obejmuje medale upamiętniające władców, wydarzenia historyczne oraz postacie związane z historią Polski. Warto zwrócić uwagę na medale tematycznie związane z Lublinem i Lubelszczyzną oraz na grupę współczesnych medali autorskich.
Wystawa „Historia uzbrojenia i malarstwo batalistyczne”
Wystawa pokazuje, jak uzbrojenie rozwijało się na przestrzeni wieków i jak zostało utrwalone w malarstwie. W pierwszej części wystawy prezentowane są miecze, topory i groty strzał odnalezione na wzgórzu zamkowym oraz w samym Lublinie, sięgające XI–XIII wieku. Koło baszty zobaczymy uzbrojenie z XVI–XVIII wieku, gdzie pokazano broń palną długą – od ładowanej od przodu po nowoczesne egzemplarze, a także rapiery, pistolety, rewolwery i husarskie napierśniki. Wśród cennych eksponatów warto wymienić XVII‑wieczny karabinek z zamkiem kołowym, rapier hiszpański i napierśnik husarski. Osobna strefa wystawy poświęcona jest uzbrojeniu XIX wieku – od czasów napoleońskich, przez powstania listopadowe i styczniowe. W gablotach znalazły się m.in. pistolety i karabiny skałkowe. Końcowa część ekspozycji przenosi nas w lata 1918–1939, prezentując wyposażenie Wojska Polskiego od wojny polsko-bolszewickiej po umundurowanie z 1939 roku. Ponadto w sąsiedniej galerii zobaczymy malarstwo batalistyczne – obrazy z ważnych bitew Lubelszczyzny i dzieła znanych artystów.
Wystawa „Galeria malarstwa europejskiego i sztuki zdobniczej od XVI – XX wieku”
Wystawa łączy w sobie dwie pasje: malarstwo europejskie oraz sztukę zdobniczą od XVI do XX wieku. To miejsce pokazuje, że Lublin od dawna miał oko na to, co się działo w największych ośrodkach sztuki Europy. Tak więc jeśli lubicie sztukę i chcielibyście zobaczyć, jak wyglądało europejskie malarstwo od czasów renesansu aż po wiek XIX, to warto zajrzeć na tą wystawę. To wyjątkowa wystawa, znajdziemy tu pejzaże, sceny rodzajowe, martwe natury i obrazy religijne – każde z nich pokazuje inne oblicze sztuki sprzed wieków. Obok malarstwa prezentowana jest też sztuka użytkowa – eleganckie meble, porcelana, srebra, zegary i inne przedmioty codziennego użytku, które dawniej zdobiły pałace i dwory. To prawdziwa uczta dla oka. Wystawa została przygotowana tak, by można było poczuć klimat dawnych epok – od baroku po klasycyzm i romantyzm.
Kaplica Zamkowa Trójcy Świętej
Kaplica Świętej Trójcy to jeden z tych zabytków, który naprawdę robi wrażenie – nie tylko swoją historią, ale też wyjątkowym wnętrzem. Z zewnątrz niepozorna, w środku kryje prawdziwy skarb – gotycką architekturę połączoną z malowidłami w stylu bizantyjsko‑ruskim, które przetrwały od początku XV wieku. To miejsce, które trzeba zobaczyć na własne oczy.
Została zbudowana za czasów Kazimierza Wielkiego jako kaplica królewska, a w 1418 roku – z inicjatywy Władysława Jagiełły – jej wnętrze pokryto freskami. Malował je mistrz Andrzej razem z grupą ruskich artystów. Efekt? Cała przestrzeń – od sklepień po ściany – pokryta jest scenami biblijnymi, które do dziś zachwycają intensywnością barw. To jedna z najlepiej zachowanych gotyckich dekoracji malarskich w Polsce.
Warto zwrócić uwagę na samą architekturę – to rzadki przykład średniowiecznego kościoła dwukondygnacyjnego z jedną nawą, centralnym filarem i sklepieniem żebrowym. Całość tworzy zwartą, harmonijną przestrzeń, w której historia spotyka się ze sztuką. Na sklepieniu dominuje scena Trójcy Świętej, a dalej pojawiają się opowieści z życia Chrystusa i Maryi – jakbyśmy oglądali barwną opowieść namalowaną na mokrym tynku.
Ciekawostką są dwa portrety Władysława Jagiełły – powstałe jeszcze za jego życia. To jedne z nielicznych zachowanych wizerunków władcy z tamtego okresu. Kaplica przeszła trudne chwile – w XIX wieku, gdy zamek stał się więzieniem, freski pokryto gipsem i otynkowano. Na szczęście przetrwały. Ich renowacja rozpoczęła się jeszcze przed I wojną światową, ale dopiero w latach 90. XX wieku zakończono kompleksowe prace konserwatorskie.
To miejsce wyjątkowe nie tylko w skali Lublina, ale i całej Europy. Warto podkreślić, że to miejsce, które łączy Wschód i Zachód – bizantyjsko‑ruskie malowidła w sercu gotyckiej świątyni stanowią unikat w skali Europy i symbol wielokulturowości dawnej Rzeczypospolitej.
Wystawa „Galeria Malarstwa Cerkiewnego”
Wystawa pokazuje dzieła, które przez wieki zdobiły cerkwie i kaplice prawosławne Lubelszczyzny i Kresów Wschodnich. Wśród nich znajdziemy ikony m.in. Chrystusa, Matki Boskiej, świętych i scena z dziejów kościoła. To nie tylko kawałek historii sztuki – ale świadectwo dziedzictwa wschodniego chrześcijaństwa w Polsce. Galeria prezentuje bogaty wybór ikon – od kameralnych, XV‑wiecznych obrazów, po wielkoformatowe ikony z XVII–XVIII wieku. Widać tu wpływy wschodnie tradycji bizantyjskiej, ale też elementy zachodnioeuropejskie, szczególnie na ikonach powstałych już po unii brzeskiej w 1596 roku. Warto zwrócić uwagę na ikonostas – fragment oryginalnego ołtarza ikonowego, który kiedyś zdobił cerkwie w regionie.
Puste miejsca na ikonach przypominają, że wiele świątyń zostało zniszczonych – dlatego te dzieła zyskały szczególną wartość muzealną i symboliczną. Galeria pokazuje, że Lubelszczyzna to obszar spotkania kultur – wschodu i zachodu, prawosławia i unii.
Galeria Malarstwa Polskiego XIX – XX wiek
Galeria pokazuje przegląd polskiej sztuki od początku XIX aż po połowę XX stulecia. Wystawa składa się z około 140 obrazów, ułożonych tematycznie, a nie chronologicznie. Jeśli lubicie obrazy i klimat dawnych czasów, to koniecznie zajrzyjcie do tej galerii. To świetne miejsce, żeby na chwilę zwolnić i dać się wciągnąć w świat dawnych mistrzów. Są tu i spokojne pejzaże, i sceny z codziennego życia, i takie obrazy, które mają w sobie dużo emocji albo ukrytego przekazu. Spacer między kolejnymi salami to jak podróż przez różne epoki – od sielankowej wsi, przez mieszczańskie salony, aż po momenty, w których historia mocno dała o sobie znać. Na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie. Nie trzeba znać się na sztuce – wystarczy dać się jej poprowadzić. To miejsce ma swój klimat, a obrazy często mówią więcej niż długie opisy.
Wieża zamkowa – Donżon
Trudno jej nie zauważyć – masywna, kamienna wieża od razu przyciąga wzrok. To donżon, czyli najstarsza część całego zespołu zamkowego i jedna z najstarszych budowli w Lublinie. Ma ponad 20 metrów wysokości i sięga czasów, gdy w tym miejscu stała jeszcze drewniano-ziemna warownia.
Wieża powstała w XIII wieku i miała typowo obronny charakter – grube mury, brak okien na niższych kondygnacjach oraz tylko jedna wąska brama wejściowa, umieszczona kilka metrów nad ziemią. To prawdziwa twierdza w twierdzy. Na przestrzeni wieków donżon pełnił różne funkcje – był magazynem, więzieniem, a nawet… dzwonnicą.
Dziś można wejść na sam szczyt i podziwiać Lublin z perspektywy, z której przez wieki wypatrywano zagrożenia. Panorama zachwyca szczególnie o zachodzie słońca albo w pogodny dzień, kiedy widać całą starówkę i dalekie przedmieścia. Wnętrze wieży także jest udostępnione do zwiedzania – znajdują się tu wystawy pokazujące, jak wyglądała obrona zamku i życie w średniowieczu. Choć przestrzeń jest niewielka, panuje tu wyjątkowy klimat – grube kamienne mury, chłód i surowość wnętrza doskonale oddają ducha dawnych czasów. Jeśli będziecie na Zamku, wejście na donżon to absolutny punkt obowiązkowy – pamiętajcie tylko, że bilet kupuje się osobno.
Dziedziniec Zamkowy
Dziedziniec Zamkowy to serce całego zamku i jedno z tych miejsc, gdzie historia naprawdę „ożywa”. To tutaj przez wieki odbywały się najważniejsze wydarzenia – od codziennych spotkań, turnieje, przez uroczystości, aż po momenty, które zapisały się na kartach historii. Przestrzeń dziedzińca jest dość spora, otoczona gotyckimi murami, a w centrum uwagę przyciąga charakterystyczna studnia. Można sobie łatwo wyobrazić, jak niegdyś tu krzątały się służby, a rycerze patrolowali mury. Dziś to świetne miejsce na krótki odpoczynek podczas zwiedzania – często odbywają się tu też różne wydarzenia kulturalne, koncerty czy pokazy historyczne, które dodają temu miejscu dodatkowego klimatu.
Źródło: zamek-lublin.pl / dzieje.pl / muzeon.pl / kurierlubelski.pl / culture.pl / czytanieobrazow.pl / polska-zbrojna.pl / muzeumarsenal.pl
Informacje praktyczne
Zamek znajduje się na wzgórzu, tuż nad Starym Miastem w Lublinie – łatwo do niego trafić spacerem z centrum. Nawiguj Mapy Google
Oficjalna strona zamku
Facebook najświeższe informacje
Parking – zamek leży blisko centrum, więc najlepiej dojść pieszo. W okolicy są parkingi miejskie, ale w sezonie mogą być pełne. Przy samym zamku również znajduje się duży płatny parking, może być pełny. Polecam parking Nawiguj Mapy Google
Ceny biletów zobaczymy tutaj . Wejście na wieżę donżon wymaga osobnego biletu.
Godziny otwarcia muzeum – zamek jest otwarty codziennie, zwykle od 10:00 do 17:00 (w sezonie letnim mogą być dłuższe godziny). Zawsze warto sprawdzić aktualne godziny na oficjalnej stronie , bo mogą się zmieniać, zwłaszcza poza sezonem.
Zwiedzanie, czas – warto poświęcić minimum 2 – 3 godziny, żeby spokojnie obejrzeć zamek, kaplicę Świętej Trójcy, wystawy stałe i donżon. Jeśli planujecie zwiedzanie z przewodnikiem lub w grupie, dobrze zrobić rezerwację z wyprzedzeniem.
Fotografowanie i filmowanie wnętrz muzealnych, Kaplicy Trójcy Świętej i eksponatów może odbywać się tylko na użytek własny. Zabrania się używania lamp błyskowych, dodatkowych źródeł światła i statywów.