Historia, styl i natura tuż przy polskiej granicy
W wiosce Raduň , zaledwie 7 km na południe od Opawy i około 50 km od polskiej granicy, znajduje się zamek, który urzeka nie tylko stylem architektonicznym, ale i wyjątkowym położeniem. Wyrastający ponad taflę spokojnego stawu, otoczony parkiem krajobrazowym i leśnym ogrodem, stanowi znakomity przykład neogotyckiego romantyzmu.
Historia tego miejsca sięga średniowiecza – pierwotnie istniała tu gotycka twierdza, która od 1481 roku należała do rodu Tvorkovskich z Kravaře . Przez kolejne stulecia zamek przechodził z rąk do rąk, należał m.in. do rodów Vrbnów i Larischów, a jego bryła ulegała kolejnym przekształceniom. Największe zmiany zaszły w epoce renesansu oraz stylu empire, kiedy nadano mu bardziej reprezentacyjny, pałacowy charakter.
Dzisiejszy wygląd zamku to efekt licznych modernizacji, których ukoronowaniem była przebudowa w duchu romantyzmu neogotyckiego. Charakterystyczna wieżyczka, elegancka sylwetka budowli i harmonia z otaczającym krajobrazem sprawiają, że miejsce to przyciąga zarówno miłośników historii, jak i osoby szukające ciszy i odpoczynku.
Wnętrza zamku zostały pieczołowicie odrestaurowane i udostępnione dla zwiedzających. Można tu zajrzeć do oranżerii, przespacerować się po rozległym ogrodzie, a także poznać bogatą historię szlacheckich rodów związanych z Raduniem.
Obecnie Zamek Raduň jest chronionym pomnikiem kultury, będącym własnością państwa i zarządzanym przez Narodowy Instytut Dziedzictwa. To jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w regionie opawskim.
Zdjęcia z zewnątrz
🏰 Trochę więcej historii – opowieść o rezydencji, która przetrwała wieki
Zamek Raduň, to nie tylko urokliwa architektura, ale też niezwykle bogata i burzliwa historia o czym opowiada nam przewodnik podczas zwiedzania. Zresztą ślady przeszłości są tu dosłownie na wyciągnięcie ręki i widać, że każda epoka odcisnęła swoje piętno – od gotyckiej twierdzy, przez renesansowy zamek, aż po romantyczną rezydencję z parkiem angielskim.
Od twierdzy do renesansowej rezydencji Po 1550 roku na miejscu średniowiecznej warowni Jiřík Tvorkovský – najwyższy szambelan Księstwa Opawskiego – wraz z żoną Anną Haugvicovą z Biskupic , wzniósł renesansowy zamek. Po pożarze w 1582 roku zamek został odbudowany jako trzypiętrowa, trójskrzydłowa rezydencja z trzema wieżami i arkadową loggią.
W 1621 roku, w czasie walk między wojskami księcia Jana Jiříego Krnovskiego a siłami cesarskimi, majątek Raduň bardzo ucierpiał. Zamek został splądrowany, a na jego dziedzińcu stoczono krwawą bitwę – cesarscy żołnierze z Nowego Jiczyna zaatakowali o świcie i wybili garnizon przeciwnika niemal do ostatniego.
Najstarszy znany wizerunek pałacu i jego okolic, można go zobaczyć podczas zwiedzania.
Zmiana właścicieli i upadek świetności W drugiej połowie XVII wieku majątek wielokrotnie zmieniał właścicieli. Po ślubie Heleny Eleonory Sedlnickiej , majątek przeszedł w ręce hrabiego Albrechta z Vrbna i Bruntálu , a następnie do wolnych panów Bock z Burgvic. W pobliżu zamku działał wówczas browar.
Od 1738 roku właścicielami zostali Gruttschreiberowie , którzy jednak zaniedbali majątek – zamek i folwark zaczęły popadać w ruinę. Dopiero Jan Josef hrabia Larisch , szambelan cesarski i wojewoda Księstwa Cieszyńskiego, przywrócił mu dawny blask. Po ślubie z Anną Marią Teklą Mönnich , rozpoczął ambitną przebudowę zamku, a projekt powierzono uznanemu architektowi Johannowi Antonowi Englischowi.
Dziedziniec zamkowy
Klasycystyczna przebudowa i narodziny ogrodu W latach 1822–1825 zamek przeszedł gruntowną przebudowę. Powstała nowa oranżeria, stajnie, chłodnia i dom urzędnika. Otoczenie zamku przekształcono w park krajobrazowy inspirowany stylem angielskim – z ogrodem figowym, ziołowym i kwiatowym. Anna Maria Tekla kontynuowała rozbudowę po śmierci męża, wprowadzając zmiany praktyczne i estetyczne: zabudowania gospodarcze odsunięto, by nie zakłócały elegancji rezydencji.
Wnętrza zamku
Blücherowie i nowoczesność w XIX wieku W 1832 roku córka Anny Marii – Maria Nepomukena – poślubiła hrabiego Gebharda Bernharda Blüchera von Wahlstatt , wnuka słynnego pruskiego marszałka. Ród Blücherów, mimo majątków w Prusach i Anglii, uczynił z Radunia jedną ze swych głównych rezydencji. W 1838 roku zamek przeszedł kolejną modernizację – zlikwidowano browar, w jego miejscu powstała owczarnia, a spichlerz przebudowano w stylu empire.
Kolejne pokolenia Blücherów kontynuowały upiększanie zamku. Pod koniec XIX wieku przebudowano wnętrza i elewacje, powstała reprezentacyjna biblioteka z gabinetem, a na początku XX wieku wprowadzono udogodnienia techniczne – oświetlenie gazowe, telefon i wodociągi.
Upadek arystokracji i nowe czasy Po śmierci hrabiego Lothara Blüchera w 1928 roku majątek przejęli jego trzej synowie. W okresie II wojny światowej zamek znalazł się pod zarządem przymusowym. Najstarszy syn, Hugo, zmarł w 1948 roku, drugi – Mikuláš – zginął jako pilot RAF-u w Tunisie. Najmłodszy, Aleksander, po nacjonalizacji w 1949 roku, opuścił Raduň na zawsze.
Po wojnie zamek przeszedł na własność państwa. Najpierw administrowało nim Ministerstwo Rolnictwa, potem różne instytucje, aż w latach 60-tych zamek stał się… przedszkolem, szkołą, ośrodkiem zdrowia i siedzibą lokalnych władz. Dopiero w 1978 roku podjęto decyzję o gruntownej renowacji, a od 1984 roku zamek znów otworzył swoje podwoje dla zwiedzających.
Od 2002 roku Zamek Raduň zarządzany jest przez Narodowy Instytut Zabytków. Choć jego wyposażenie nie przetrwało w całości, wiele elementów codziennego życia z XIX i XX wieku zostało pieczołowicie zrekonstruowanych.
Źródło: Wikipedia / Oficjalna strona zamku www.zamek-radun.cz
Oranżeria i Stary Spichlerz
Podczas wizyty w Zamku Raduň warto zajrzeć nie tylko do głównej rezydencji, ale też do oranżerii i przylegającego ogrodu, które stanowią integralną część zabytkowego kompleksu. Oranżeria została wzniesiona na początku XIX wieku na polecenie hrabiego Jana Josefa Larisch-Mönnicha – właściciela majątku odpowiedzialnego za klasycystyczną przebudowę zamku i jego otoczenia.
Obiekt powstał z myślą o uprawie egzotycznych i subtropikalnych roślin, które nie miałyby szans przetrwać w surowym klimacie regionu morawsko-śląskiego. Dziś można tu zobaczyć blisko 700 gatunków drzew i krzewów – w tym cytrusy, palmy, wawrzyny i inne nietypowe okazy. Wokół oranżerii rozciąga się ogród ozdobny, ziołowy i sad, tworząc przyjemną przestrzeń do spacerów i odpoczynku.
Oranżeria dostępna jest dla zwiedzających w godzinach 10:30–17:00, a bilet wstępu kosztuje około 60 CZK (stan na 2025 rok). Zwiedzanie odbywa się bez przewodnika, dlatego warto wcześniej zapoznać się z aktualnymi informacjami na oficjalnej stronie zamku.
Zanim jednak rozpoczniemy zwiedzanie zamku lub oranżerii, pierwszym miejscem, do którego trzeba się udać, jest spichlerz. To właśnie tutaj mieści się kasa biletowa, w której należy kupić wejściówki na poszczególne trasy i atrakcje. W budynku działa również niewielka kawiarenka, oferująca kawę, lody i drobne przekąski – idealne na szybką przerwę przed dalszym zwiedzaniem.
Sam spichlerz to budynek gospodarczy z XVIII wieku, który służył pierwotnie do przechowywania zboża oraz produktów rolnych z zamkowego folwarku. Z biegiem lat przeszedł kilka przebudów i adaptacji – po pożarze w 1841 roku odbudowano go częściowo, a w XX wieku pełnił również funkcje administracyjne i mieszkalne. Dziś, choć już w innej roli, nadal stanowi ważny punkt na mapie kompleksu zamkowego.
Informacje praktyczne
Zamek oferuje zwiedzającym dwie interesujące trasy.
– Pierwsza z nich to trasa podstawowa, prowadząca przez reprezentacyjne wnętrza zamku, gdzie można zobaczyć życie arystokracji i służby na przestrzeni XIX i XX wieku. Druga trasa , zwana techniczną, odkrywa przed odwiedzającymi miejsca zwykle niedostępne – poddasza, piwnice oraz oryginalne łazienki i toalety, prezentujące ówczesne innowacje techniczne. Każda z tras to zwiedzanie z przewodnikiem, które trwa około 60 minut. Niestety, oprowadzanie odbywa się wyłącznie w języku czeskim.
– Zamek jest otwarty dla zwiedzających od marca do października, jednak w różnych miesiącach obowiązują nieco inne godziny otwarcia. Warto zaplanować wizytę od wtorku do niedzieli, pamiętając, że poniedziałki są dniem przerwy. Godziny otwarcia najlepiej sprawdzić na oficjalnej stronie zamku .
– Bilety można kupić online lub bezpośrednio na miejscu, w budynku dawnego spichlerza (polecam na miejscu). Cena biletu dla dorosłych to około 200 CZK (stan na 2025 rok).
– Parking przy zamku jest dostępny, a opłata za cały dzień wynosi symboliczne 20 koron. Warto jednak przed wizytą sprawdzić aktualny cennik na oficjalnej stronie zamku, gdyż ceny i warunki mogą się zmieniać. Co ważne koniecznie trzeba mieć bilon ponieważ automat nie przyjmuje kart płatniczych (2025r.) Nawiguj parking Mapy Google
– Zwiedzając zamek, można robić zdjęcia, jednak użycie flesza jest zabronione, by chronić delikatne wnętrza i wyposażenie.
– Poza wnętrzami zamku warto także odwiedzić oranżerię i ogród ozdobny. Ceny za wejście do oranżerii to 60 koron (stan na 2025r.)
– Miłośnicy zwierząt mogą zabrać ze sobą małe pupile, pod warunkiem trzymania ich na smyczy, choć wnętrza zamku są dla nich niedostępne.
– Rowerzyści mogą korzystać ze ścieżek wzdłuż zewnętrznej granicy parku, ale jazda rowerem na terenie zamku jest zabroniona.